Chciałem na obiad przyrządzić "prawdziwe" spagetti bolognese z zamiennikiem w postaci soi. Zamiast posłużyć się granulatem dodałem kostkę sojową. Jej zbyt duża ilość sprawiła, że sos nie wyszedł taki jak bym chciał i zmieniłem (z)danie na gulasz :).
Składniki:
kostka sojowa (2-3 garście)
soczewica czerwona (sypałem z worka, pewnie niecała szklanka wyszła)
2 małe cebule
4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
pęczek natki pietruszki
1/4 kosteczki bulionu wegetariańskiego
szklanka ryżu
pieprz cayenne lub chilli
sól
olej do smażenia
sos sojowy
Przygotowanie:
W garnku gotujemy 2 szklanki wody. Gdy będzie wrzała wsypujemy 1 szklankę ryżu, mieszamy, ustawiamy niewielki ogień. Niech się ryż w spokoju gotuje. Gotujemy też soczewicę. Proporcje - robiłem "na oko".
Do jakiegoś naczynia (dzbanek, miska, garnek etc) wlewamy gorącą wodę, rozpuszczamy kostkę bulionową i umieszczamy kostkę sojową. Przykrywamy aż wchłonie płyn.
Na patelni smażymy posiekaną cebulkę. Jeśli soczewica i soja jest gotowa to przekładamy na patelnię do cebuli. W razie czego dolewamy trochę bulionu (na pewno zostanie) w przypadku, gdy jest gęste. W niewielkiej ilości wody (bulionu) należy rozmieszać 4 łyżeczki koncentratu i kilku kropel sosu sojowego. Dodajemy do całości. Tak jest łatwiej. Doprawiamy do smaku przyprawami. Na koniec siekamy umytą wcześniej natkę pietruszki. Podajemy z ryżem.
poniedziałek, 11 października 2010
Gulasz sojowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kontakt z blogerem:
Produkty wegańskie w bydgoskich sklepach
a ja szukam granulatu u siebie w miescie od dwoch tygodni juz, bo smalec chce i spaghetti chce i gulasz wlasnie chce. ale zlo, ze nigdzie trafic nie moge.
OdpowiedzUsuńna Zeylanda szukałaś? tam zawsze jest
OdpowiedzUsuńJa kupowałem w Realu. Tylko, że w Bydgoszczy. Przyjedź, będzie na pewno ;)))).
OdpowiedzUsuńChyba w każdym realu mają granulat i to różnej wielkości. Jak nie w realu to w innym dużym markecie, może Piotr i Paweł?
OdpowiedzUsuńW moim do najbliższego "Piotra i Pawła" mam kawałek. Nie jestem teraz pewnien czy ten sklep, który niedawno zacząły funkcjonować jest pierwszym w mieście. W każdym razie wiem, gdzie go można kupić, ale nie zawsze mam zapas w domu ;).
OdpowiedzUsuń