Lenistwo w większości przypadków jest niepożądane. Przez tą negatywną cechę można narobić sobie problemów... o czym się wiele razy przekonałem.
Dzisiaj okazało się jednak, że dzięki braku chęci na pójście do sklepu po kotlety sojowe może okazać się, że cukinia, która leży w lodówce od kilku dni jest podstawą do wyczarowania przepysznych placków :).
Składniki:
2 cukinie
mąka pszenna
sól
pieprz np. biały
olej słonecznikowy do smażenia
Przygotowanie:
Umyć cukinie, ewentualnie obrać (lepiej zostawić skórkę), zmiksować. Doprawić solą i pieprzem. Dodać mąkę pszenną dla zagęszczenia ciasta. Nakładać łyżką i smażyć na patelni.
lubię takie lenistwo :-)
OdpowiedzUsuńJa też lubię...mniam..
OdpowiedzUsuńhehe rower fajny jest ... a cukinia to jakis dar od bogów :)
OdpowiedzUsuńa lubię placki z cukinii, i nie tylko, polecam tez z brokułów lub ciecierzycy, pycha!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że również lubicie cukinię. Oprócz takich placków czasem robię smażoną cukinię pokrojoną w talarki. Proste ale za to bardzo smaczne. Polecam.
OdpowiedzUsuńMi się przyklejają do patelni i robi się paciaja jak próbuję odkleić. Próbowałam różnych przepisów wegańskich na placki i zawsze to samo - przywierają, a więc w ogóle zrezygnowałam z placków z cukinii... a kiedyś je uwielbiałam (za czasów wegetarianizmu)
OdpowiedzUsuńTrzeba utrafić odpowiednią konsystencję. Mnie też czasem doprowadza do szału przyklejanie się placków (również ziemniaczanych) do patelni. Dobrze podlewaj też olejem.
OdpowiedzUsuń