wtorek, 26 lutego 2019

To już koniec

Cześć!
Piszę do Was, żeby zakomunikować o definitywnym zakończeniu działalności blogerskiej. Na FB info poszło już w listopadzie 2018 r. Przepraszam, że nie napisałem jednocześnie albo w niewielkim odstępie czasu, lecz było mi głupio z powodu tej sytuacji i stale przesuwałem terminy na później.

Chciałem wrócić do gotowania, ale to była chyba tylko chwilowa zajawka. 

Kilka lat po pierwszym zniknięciu z blogera zainteresowałem się grafiką 3d. Zamieniłem blender na Blendera (program do grafiki 3d) i mnie z czasem wciągnęło. Codziennie poszerzam swoją wiedzę i umiejętności, dochodzą nowe programy do nauki. Od niedawna jestem częścią indie teamu, który tworzy grę komputerową. Daje mi to możliwość pokazania szerszemu gronu moją działalność (jeśli zostanie wydana dam znać), a także stworzenia jakiegoś portfolio, bo nie ukrywam, że chciałbym móc kiedyś pracować w branży gamingowej (full time lub zlecenia).    

Dziękuje wszystkim za to, że przez lata interesowaliście się moim blogiem, wpadaliście sprawdzić przepisy i zostawialiście komentarze :). 

Michał

2 komentarze:

  1. Szkoda,... ale to jest zrozumiałe.... Życzę Ci powodzenia w tym co aktualnie robisz. Ważne, że robisz to co lubisz. Trzymaj się zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis na sok z owocu czarnego bzu.

    Zbieramy owoce czarnego bzu do dużego głębokiego wiadra.
    Przebieramy i płuczemy.
    Zalewamy zimną wodą prawie całe wiadro i odstawiamy pod przykryciem na czterdzieści osiem godzin (na dwa dni).
    Po dwóch dniach, odlewamy wodę i odciągamy sok, odwirowujemy albo wyciskamy przez cienką mocną szmatkę (materiał krawiecki).
    Potem cały sok przepuszczamy przez gęste sito aby wykryć resztki.
    Bierzemy bardzo duży, głęboki garnek, do garnka wlewamy sok i dodajemy wody aby sok został odpowiednio rozwodniony, (niewskazane jest dodawanie żadnego cukru w żadnej formie). Mieszamy. Doprowadzamy do gotowania, zbieramy szum. Dodajemy zimnej wody i doprowadzamy znów do gotowania. Zbieramy szum. Mieszamy chochelką raz w prawo, raz w lewo. Odstawiamy garnek do wystudzenia, takiego aż da się rozlać do buteleczek.
    Rozlewamy do szklanych buteleczek (po napojach Tarczyn albo Fortuna albo innych gdzie jest korek ciśnieniowo-zaciskowy).
    Po rozlaniu odwracamy buteleczki i zostawiamy tak do następnego dnia.
    Następnego dnia magazynujemy w spiżarni.

    dziennikwschodni.pl/forum/tematyczne/kuchnia/przepis-na-sok-z-owocu-czarnego-bzu,t,227313.html

    OdpowiedzUsuń




Vegespot.pl - Przepisy wegetariańskie

Kontakt z blogerem:



Produkty wegańskie w bydgoskich sklepach