poniedziałek, 2 lipca 2012

Galaretka truskawkowa


Od dłuższego czasu nie mogę się zabrać za realizację wegańskiej wersji naleśników a'la Gundel. We wcześniejszym poście pisałem o problemie rumowym. Rozwiązałem go kupując aromat rumowy. Nie mam pewności jak będzie smakował rum, więc szkoda brać cały litr. Mam też orzechy włoskie. Zostały mi 2-3 składniki, ale za Chiny nie mogę się zmobilizować.

W międzyczasie, za sprawą bloga smaczne i wegańskie, dowiedziałem się o galaretce bez żelatyny Delecty. Pewnego razu podczas zakupów przypomniało mi się o nich i kupiłem 2 sztuki. Akurat w tym markecie były tylko o smaku truskawkowym i pomarańczowym, ale są jeszcze agrestowa i cytrynowa.

Wczoraj przygotowałem galaretkę truskawkową ze świeżymi truskawkami. Przypasowała mi. Nie jest tak twarda jak żelatynowa, ale jest też inna niż agarowa. Moja pierwsza wegańska galaretka z agarem i sokiem z kartonu nie wyszła zbyt dobrze. Nie byłem z niej zadowolony. Stwierdziłem, że agaru będę używał go warzywnych galaretek (muszę spróbować; w dzieciństwie ich nie jadłem, bo mnie obrzydzały - takie gluty) itd.

Dzięki tej galaretce, będę mógł przygotować ciasto biszkoptowe z pianką i galaretką. Lubiłem je kiedyś, jeszcze jako mięsożerca. Tylko, żeby chęci starczyło na ich realizację ;).




10 komentarzy:

  1. gotujący weganin... to wyjątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat bycie weganinem / wegetarianinem wymusza nauczenie się gotowania. Może chodziło Ci o gotujacego faceta ;) ?

      Usuń
  2. tak gotujący weganin facet ... to wyjątkowo smaczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że zdobywam uznanie. Jeszcze mogę dodać.. gotujący facet kawaler weganin ;).

      Usuń
    2. oby was było jak najwięcej :)
      a ja właśnie dzisiaj spróbuję zrobić galaretkę
      syrop malinowy i agar
      ostatnio robiłam maliny i agar i wyszła bez smaku,ale przynajmniej była zdrowa ;)

      a jak znajdę to Delectę to też wypróbuję

      Usuń
  3. zapomniałam napisać, ze jak nie miałbyś z kim zjeść tych planowanych naleśników to ja chętna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne przepisy. Łatwe i przyjemne. Wypróbowałam już kilka i jeszcze nie było żadnej klapy, która w moim przypadku często się zdarza, jak przyrządzam coś po raz pierwszy ^.^

    OdpowiedzUsuń
  5. moje błagania zostały wysłuchane ! galaretka bez żelatyny !:D

    OdpowiedzUsuń
  6. moje błagania zostały wysłuchane ! mężczyzna bez mięsny ;D
    tylko coś się nie odzywa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz na e-mail blogowy. Komentarze nie są do flirtowania ;).

      Usuń




Vegespot.pl - Przepisy wegetariańskie

Kontakt z blogerem:



Produkty wegańskie w bydgoskich sklepach