poniedziałek, 20 lipca 2015

Post zbiorczy z FB


Bardzo mało przez ostatnie kilka miesięcy interesowałem się blogiem, nic się tu nie pojawiło. Osoby, które obserwują profil na Facebooku zobaczyły trochę więcej, bo dodałem jakieś notki. Bardzo długo zbierałem się na blogera uzupełnić braki. Nie będzie wszystkiego co dodałem na FB, wybiórczo, co ciekawsze moim zdaniem.

19 marca
Do końca kwietnia 2015 r. pracowałem jako kierowca. Pojeździłem, zwiedziłem różne zakątki. Raczej nie było czasu w pracy, ale miałem okazję jeździć do Koszalina i okolic. Zawitałem na plaży w Mielnie (także Sarbiniowie, na zachód od Mielna), był marzec, wiało jak cholera. Pstryknąłem kilka fotek na pamiątkę.

 

23 marca
Miałem okazję malować baner z przesłaniem antywojennym, związany z akcją Federacji Anarchistycznej przeciwko militaryzmowi (22-29 marca 2015). 


27 kwietnia
Wyhaczyłem super obrotowe krzesło na śmietniku pod blokiem. Służy mi do dziś. Trochę strzela, co jakiś czas muszę dokręcać śruby, brakuje oparć, ale poza tym działa.

17 maja
Pojawił się przepis na tacosy z hummusem, tofu i grillowanymi warzywami. Jest przy tym roboty, ale wychodzi duża porcja. Na imprezę, do pracy zamiast kanapek. Prosty przepis na hummus, przypadł mi do gustu i robię go co jakiś czas. Przepis znajdziecie tu: Ugotuj.to


20 lipca
Kilka przepisów, fotek, które zrobiłem w lipcu.

Spagetti putanesca
(w dosł. znaczeniu: "danie przygotowane przez prostytutki") - uprzedzam pytania - nie zmieniłem zawodu ;)
Skład: makaron spagetti, pomidory, oliwki czarne, cebula, czosnek, kapary, natka pietruszki, sól, pieprz; w oryginale z anchois.



Muffinki z czerwoną porzeczką


Niezbyt słodkie, kwaskowe. Godne polecenia. Rozlany sok z owoców utworzył ciekawy wzorek w pęknięciach ciasta.
Przepis bazowy pochodzi z bloga Maddy, u mnie też się pojawił, ale odsyłam do oryginału: 

http://mniammniamvege.blogspot.com/2011/02/cytrynowe-muffiny-z-makiem.html


Pieczone ziemniaki (warzywa) z sosem

Pieczone ziemniaki (także marchewka i cukinia) doprawione solą, pieprzem ziołowym i przyprawą do bigosu marki Prymat (bardzo dobra, niekoniecznie do bigosu jak widać :) Sos na bazie mieszanki meksykańskiej [puszka: groszek, kukurydza, fasola, papryka]. Resztki z dnia poprzedniego - fasolka szparagowa, pomidory, marchewka, trochę koncentratu pomidorowego, sól, pieprz.


Sajgonki

Sajgonki smażone w "głębokim oleju" (oleju było, gdzieś 1-2 cm). Składniki do farszu: kapusta pekińska, papryka, kabaczek albo cukinia, cebula, marchewka?; przyprawione solą, pieprzem i mieszanką do bigosu - to był debiut tej przyprawy; o dziwo pasuje i smakuje; w tle źle doprawiony i ohydny sos na bazie soczewicy, pomijam milczeniem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz