czwartek, 30 lipca 2009

Czas na ciacho - "Murzynek"


Od kiedy znalazłem ten wspaniały przepis robię "Murzynka" bardzo często. Przygotowanie ciasta, gdy ma się wyjęte wszystkie składniki, zajmuje dosłownie chwilkę. Pieczenie trwa od 45 do 60 minut. Przyjemny zapach wydobywający się z piekarnika strasznie wzmaga apetyt. Zdarzyło mi się raz, że ciasto jeszcze dobrze nie ostygło, a już go nie było:).

Proporcje wystarczą na małą blachę (np. keksówkę). Poniżej podaję przepis.

Składniki:
2 szkl. mąki
1 szkl. cukru (oryginalnie jest tyle, ale 1/2 szkl. wystarczy w zupełności)
1/2 szkl. oleju
3/4 szkl. mleka sojowego (lub zwykłego)
1 łyżka cynamonu
1 łyżka (duża) sody
(lub ta sama ilość proszku do pieczenia - nie ma niebezpieczeństwa posmaku sody)
1 łyżka (duża) kakao
3 łyżki (duże) dżemu
1 cukier waniliowy

wersja bogatsza:
bakalie- rodzynki, orzechy, kandyzowana skórka pomarańczowa, mieszanka do keksu itp.
na wierzch wiórki kokosowe i/lub stopiona czekolada

Przygotowanie:
W misce najpierw mieszamy suche składniki - mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cynamon, kakao i ew. bakalie. Następnie wlewamy olej i mieszamy, aby się wchłonął. Później dżem, mleko. Trzeba dobrze wymieszać. Ciasto jest dość gęste, ale można dolać więcej płynu. Wykładamy keksówkę papierem do pieczenia. Wstawiamy do wcześniej rozgrzanego pieca. Temperatura zależy od piekarnika. W gazowym będzie większa, natomiast w elektrycznym z termoobiegiem mniejsza. Autor oryginalnego przepisu podaje 200 st. C i 45 minut. Ja piekę w temp. 175-180 st. C. trochę dłużej - "na oko". Nakłuwam patyczkiem do szaszłyków aby sprawdzić czy się upiekł. Jeśli jest czysty to oznacza, że można go wyjąć z pieca.



środa, 29 lipca 2009

Gulasz indyjski


Chyba trochę przesadziłem nazywając ten gulasz indyjskim, ale wszystko co zawiera przyprawę curry właśnie z Indiami mi się kojarzy.

To co dobre powstaje oczywiście przypadkowo i tak też było z tym daniem. Początkowo był to farsz do naleśników a dzięki dodaniu ziemniaków stał się czymś w rodzaju gulaszu.

Składniki:
kilka ziemniaków
1 papryka czerwona
1-2 cebule
1-2 ząbki czosnku
3-4 marchewki (zależy jakie duże)
kilka pieczarek

przyprawy:
curry
papryka słodka
tymianek
pieprz ziołowy
sól ziołowa
sos sojowy ciemny

Sposób przygotowania:
W jednym naczyniu ugotować do miękkości ziemniaki, ale tak żeby się nie rozpadały. Przed połączeniem składników pokroić ziemniaki na mniejsze kawałki. W drugim naczyniu przysmażyć pokrojoną w kostkę cebulkę i czosnek przeciśnięty przez praskę. Następnie dodawać kolejno: pokrojoną w kosteczkę paprykę, startą na tarce marchewkę oraz pokrojone w plasterki pieczarki. Kiedy warzywa zmiękną, przyprawić. Połączyć z ziemniakami i delikatnie wymieszać. Podgrzać i podawać.


piątek, 24 lipca 2009

Owocowa kolacja


Kilka dni temu podczas upałów naszła mnie chęć na lekką kolację w postaci sałatki owocowej. Długo nie musiałem szukać, bo znalazłem odpowiednią na puszce.pl.
Bardzo mi smakowała. Dodałem zamiast sugerowanego grapefruita, dość drobno pokrojoną w kostkę morelę. Następnym razem nie mogę zapomnieć o cynamonie (lub kardamonie, który chciałem użyć w zastępstwie), bo z pewnością sałatka będzie lepsza.


niedziela, 19 lipca 2009

Pierwszy post i pierwszy raz boczniaki


Witam.
Bardzo długo myślałem nad stworzeniem bloga kulinarnego i w końcu urzeczywistniłem to co siedziało w mojej głowie. W między czasie zdąrzyłem przejść na wegetarianizm i teraz ciesze się podwójnie, a nawet potrójnie, bo przyczynię się w pewnym sensie do jego propagowania.

Zacząć chciałem już wczoraj przygotowując zapiekanki, ale z braku bagietki wyszły w końcu tosty, które niestety nie zasłuzyły na zdjęcie (może niesłusznie).

Chciałem, aby pierwsze wrażenie było jak najlepsze i przygotowałem obiad z boczniakami. Na grzyby lubie chodzić, jednak tych nie trzeba było długo szukać, bo znalazłem je na półce w osiedlowym sklepie. Nie przypadły mi do gustu może dlatego, że jem tylko pieczarki, borowiki i "zajączki". Oprócz grzybów były pyrki, gotowana marchewka oraz duszona młoda kapusta przygotowana przez mamę.

Ziemniaki zostały ugotowane bez soli. Marchewka pokrojona na kawałki i ugotowana do miękkości, kapusta poszatkowana, przyprawiona bulionem wegetariańskim w proszku, a boczniaki namoczone w mleku, opanierowane w bułce tartej oraz usmażone.