Pogoda w tym roku daje się nam we znaki. Najpierw sroga zima, później duże opady deszczu, które doprowadziły do niszczycielskiej powodzi. Teraz przyszedł czas na upalne - do bólu - lato. Czekam z utęsknieniem na ochłodzenie. Dla mnie optymalną temperaturą byłoby 20 - 25 st. C.
W między czasie miło jest zjeść sobie lody np. o smaku prawdziwych malin!. Weganie albo wegetarianie niespożywający nabiału nie mają okazji aby zjeść lody ze sklepu, bo wiadomo skład nie pasuje. Nie ma się co jednak martwić. Lepiej nie zjeść, niż napychać się "chemią". Domowe rules :D.
Lody przygotowałem na bazie mleka sojowego naturalnego i malin w ilości na oko. Mleko i owoce trzeba włożyć do lodówki i porządnie zmrozić - prawie, że na kamień. Wszystko przenosimy do wysokiego naczynia, nastawiamy nóż - siekacz w mikserze i rozdrabniamy. Można ponownie zmrozić, aby następnie za pomocą łyżki do lodów zrobić kulki, ładnie podać i przybrać np. listkiem mięty, albo nie bawić się i zjeść od razu.
Smacznego :).
środa, 14 lipca 2010
Lody malinowe
piątek, 2 lipca 2010
Placki z cukinii
Lenistwo w większości przypadków jest niepożądane. Przez tą negatywną cechę można narobić sobie problemów... o czym się wiele razy przekonałem.
Dzisiaj okazało się jednak, że dzięki braku chęci na pójście do sklepu po kotlety sojowe może okazać się, że cukinia, która leży w lodówce od kilku dni jest podstawą do wyczarowania przepysznych placków :).
Składniki:
2 cukinie
mąka pszenna
sól
pieprz np. biały
olej słonecznikowy do smażenia
Przygotowanie:
Umyć cukinie, ewentualnie obrać (lepiej zostawić skórkę), zmiksować. Doprawić solą i pieprzem. Dodać mąkę pszenną dla zagęszczenia ciasta. Nakładać łyżką i smażyć na patelni.